Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj dla odmiany po ostatnim długaśnym poście postaram się, żeby było krótko :)
Bardzo Wam dziękuję za tak miłe przyjęcie mojej opowieści, czytam Wasze komentarze z ogromną przyjemnością!!! Jesteście wspaniałe :)
W ubiegłym tygodniu byliśmy na bardzo fajnym weselu, wybawiliśmy się świetnie, powiedziałabym nawet, że niezłe z nas lwice parkietu (specjalne pozdrowienia dla szwagierki ;) hehehe), małżowie też się bawili, ale my wymiatałyśmy no nie da się ukryć :D
Dla nowożeńców przygotowałam zestaw drobnych prezentów, które od kilku lat dajemy w zamian za kwiaty, ot tak, żeby mieli od nas jakąś trwałą pamiątkę. We wcześniejszych latach zawsze coś kupowałam, a teraz ... jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się zmobilizować i zrobić coś od siebie :) To naprawdę wspaniałe uczucie!
Pudełko kupione, bo już brakło czasu, ale może następnym razem ...
Pozdrawiam Was ciepło!
***
Madzia, makijaż był naprawdę piękny, Angelika - czułam się świetnie ;), dziękuję!!!
No comments:
Post a Comment